♫ One direction - I want
17:57
Jedno słowo:
Masakra.
Mam nieodparte wrażenie, że znowu coś zjebałam. Nie wiem jeszcze co, ale coś na pewno. Parę osób się na mnie dziwnie patrzy. To znaczy ludzie ogólnie się dziwnie na mnie patrzą, ale teraz to przesada. I ogólnie to te parę osób się zapewne obraziło. Nie wiem o co, nie wiem dlaczego, ale pewnie coś zjebałam. Zawsze coś jebie. Tylko problem w tym, że przestałam się już przejmować. Takie życie.
Doszłam do wniosku, że z pewnymi osobami trzeba zerwać kontakt. I tutaj nie mam sobie nic do zarzucenia. Mam dość przypominania o swojej osobie. Wiem, ciota ze mnie; ale tak będzie lepiej (uwielbiam gadać jak w tych wszystkich durnych serialach dla nastolatek). Usunęłam parę osób ze swojej listy znajomych (w głowie i nerce oczywiście. Nie jestem aż tak pojebana, aby usuwać Was z gg, ryjobuka i tym podobne) i staram się teraz nie jebnąć sobie w łeb. Karo i jej słit przyjaciele. Książkę można napisać.
Uczyłam się historii. Przerobiłam trzy rozdziały i stwierdziłam, że dalej nie mogę. Nudne to. I jeszcze jutro powtórzenie z fizyki, na którym `np.` nie obowiązuje. Nic tylko walnąć się w ryj z tekstem `ja pierdole`, co właśnie kilka minut temu uczyniłam. Nie wiem, nie dam rady uczyć się teraz. A więc albo to oleje, albo wstanę o 4, albo totalnie zarwę noc. Chora na brak mózgu Karo wybierze opcje trzecią. Ah, kocham zarywać noce z powodu szkoły <3 Pominę fakt, że trudno mi wysiedzieć w miejscu.
Zapamiętać: tabletki + kawa = ADHD.
Ogólnie to od wczoraj ryje sobie banie słuchając zespołu o jakże wspaniałej nazwie - One direction. Jeszcze trochę, a zacznę pisać pokemonkiem. Karo Pokemon.
Dziadek do orzechów. Powiem tak: niedoruchane w dupsko dzieci z podstawówki. A tak ogólnie, to bardzo mi się podobało. ``Rób gwiazdę i wywal się na twarz``. Wszystko lepsze od lekcji matematyki. Właśnie stwierdziłam, że z miesiąc nie było mnie na fakultecie. Oh, jak wspaniale.
No i zostałam żydem. Cudownie. Tak na marginesie, to chyba wiem lepiej kim jestem. Karo żyd. Żadna Karo żydówka. Karo żyd. I tyle w tym temacie.
Fretka będzie w kwietniu/maju. Czekam, czekam, czekam. Ja i moje mini zoo.
Oh, ja, ojej, telefon dzwoni.
Nie chwal się nigdy, gdy jesteś szczęśliwy.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zechce Ci to szczęście zabrać.
Pluralistyczne podejście w badaniach pedagogicznych ma swe uzasadnienie w tym, iż poznawana przez nie rzeczywistość „nie jest jednorodna i że musi zachodzić relacja odpowiedniości między przedmiotem, a metodą poznania.”
Tekst z pracy magisterskiej, którą pisałam. Szczerze.? Ten tekst powyżej... rozumiem go. Ha.!
Mam już maturę i magistra. Teraz tylko podyplomówka, bijacz.